Na torze i w ruchu ulicznym
Wypożyczalnia samochodów sportowych to jedna z opcji na sprawienie sobie lub komuś bliskiemu naprawdę niesamowitego prezentu. Pozwala ona bowiem na dokładnie to, co obiecuje jej nazwa, czyli na wypożyczenie samochodu jak z bajki i pojeżdżenie nim sobie trochę. Ceny takiej przyjemności niskie nie są, ale żeby normalnie kupić taki samochód, trzeba wyłożyć co najmniej kilkaset tysięcy złotych, jeśli nie więcej, więc naprawdę trudno jest na to narzekać.
Pojeździć po mieście autem sportowym
Wypożyczalnia super aut pozwoli nam poczuć się jak arabski szejk, który po ulicach zwykłych miast jeździ limuzynami wartymi olbrzymie pieniądze. Jest to naprawdę ciekawe przeżycie, kiedy wciskamy pedał gazu, a płuca i żołądek przyklejają się nam do kręgosłupa.
Wypożyczalnia super samochodów może zaoferować nam auto, które do setki dotrze w mniej niż 3,5 sekundy, a jest to czas wręcz niepoważny w porównaniu z przeciętnymi samochodami, jakimi jeździmy na co dzień. Nawet jeśli są to samochody naprawdę drogie i dobre. W warunkach miejskich oczywiście nie można przesadzać, ale pomyli się ten, kto uważa, że bardzo nas ograniczają. Możliwość płynięcia po drodze takim pojazdem i podjechanie pod dom to niesamowite wręcz przeżycia.
A może by tak na tor?
Mimo wszystko nie ma szans, by wynajem aut sportowych dał nam wszystko, co tylko możliwe w normalnym ruchu miejskim. Ograniczenia prędkości na to nie pozwolą, bo przy polskich ograniczeniach, w zasadzie nie trzeba by wrzucać nawet dwójki. Lepiej jest pojechać na tor. Tam można sprawdzić, co się czuje w momencie, kiedy gaz dociskany jest do deski. Wrażenia podobne do tego, co czują kierowcy wyścigowi.